Max Verstappen przed sesją kwalifikacyjną na torze Albert Park otrzymał od swojego zespołu nowy silnik.

Holender był drugim najszybszym kierowca w trzecim treningu, prezentując wyjątkową regularność w tym względzie, gdyż pierwszy i drugi trening również kończył na drugiej pozycji.

Przed sobotnimi zmaganiami o pozycje startowe przed niedzielnym wyścigiem ekipa Red Bulla zmieniła jednak w jego aucie jednostkę napędową (silnik spalinowy, turbosprężarkę oraz MGU-H i MGU-K) .

Mistrz świata w piątek szeroko wyjechał w 10 zakręcie toru, niszcząc podłogę i podwozie. Przez swój błąd stracił 20 minut sesji, ale wszystko wskazuje na to, że wymiana silnika również wiązała się z tym incydentem.

Zespół Red Bulla postanowił bowiem zapobiegawczo wymienić silnik w jego aucie. Dla Holendra będzie druga z czterech jednostek spalinowych dostępnych w tym roku, a przed nami dopiero drugi wyścig sezonu. Nie oznacza to jednak, że mistrz świat nie będzie mógł korzystać już z starej jednostki.

Takie same elementy zostały wymienione przed czasówką także w bolidzie Alexa Albona.